Poziom zaufania Rosjan dla białoruskiego prezydenta nigdy nie był tak wysoki jak obecnie. W ciągu ostatnich ośmiu lat jego rankingi wzrosły aż czterokrotnie, wynika z dorocznego raportu Ogólnorosyjskiego Centrum Badań Opinii Publicznej.

Badanie OCBOP miało odpowiedzieć na pytanie, jak Rosjanie oceniają kraje Wspólnoty Niepodległych Państw, który z nich chcieliby widzieć jako bliskiego partnera Rosji, w którym z nich najlepiej zabezpieczane są interesy ludności rosyjskojęzycznej, który z przywódców państw ma największe zaufanie Rosjan.

Badanie została przeprowadzona w listopadzie 2018 roku w formie wywiadu telefonicznego.

Według danych, spośród państw członkowskich WNP, tradycyjnie już największą sympatią i poparciem Rosjan cieszą się Białoruś i Kazachstan.

Państwa te uważane są za najbardziej stabilne i odnoszące sukcesy.

Tak właśnie Białoruś ocenia 68 proc. rosyjskich respondentów (maksimum było w 2015 r. – 72 proc.), Kazachstan – 52 proc. (to najwyższe oceny w historii badań). Następny w kolejności jest Azerbejdżan (16 proc. to maksymalna wartość w ciągu ośmiu lat), dalej w rankingu pojawia się Armenia (14 proc.), Gruzja (12 proc.), Uzbekistan (10 proc.). Ukraina jest na ostatnim miejscu – zaledwie 2 proc..

Podobnie jak w latach ubiegłych, Białoruś i Kazachstan są wskazywane przez Rosjan jako główni partnerzy Rosji na arenie międzynarodowej – odpowiednio 60 i 47 proc.

Tradycyjnie, bardziej pozytywny stosunek do tych krajów wskazują raczej przedstawiciele starszego pokolenia niż ludzie młodzi. Najniższy wskaźnik obu ocen w porównaniu z resztą odnotowuje Ukraina z wynikiem 1 proc.

Jak wynika z badań, prawa ludności rosyjskojęzycznej są najbardziej zabezpieczone na Białorusi. Uważa tak 66 proc. Rosjan, w Kazachstanie (31 proc.). Znacznie rzadziej respondenci wymieniają inne kraje WNP: Armenię (12 proc.), Uzbekistan (7 proc.), Azerbejdżan i Gruzję (po 5 proc.).

W „narodowym rankingu” zaufania do szefów państw Wspólnoty Niepodległych Państw pierwszą i drugą pozycję zajmują prezydenci Białorusi i Kazachstanu. I co warte uwagi, od 2010 roku, od kiedy przeprowadza się pomiar, ocena Aleksandra Łukaszenki wzrosła czterokrotnie – z 16 proc. w 2010 roku, do 65 proc. w 2018 r.

Najbardziej w oczach Rosjan stracił Petro Poroszenko. Poziom zaufania do niego spadł z 17 proc. do 1 proc.

Nursultanowi Nazarbajewowi, który zajmuje drugie miejsce w rankingu, ufa 49 poc. respondentów.

Dalej jest prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew – 14 proc, Armenii — Аrmen Sarkisjan 8 proc., Modowy – Igor Dodon t proc., Uzbekistanu Shavkat Mirziyoyev – 6 proc., Тurkmenistanu — Gurbanguly Berdimuhamedow i Gruzji – — Giorgi Margwelaszwili – po 4 proc., Kirgistanu — Sooronbaj Dżeenbekow i Tadżykistanu — Emomali Rahmon – po 3 proc., Ukrainy – Petro Poroszenko – 1 proc.

źródło: Kresy24.pl