Dorn otrzymał od Polskiego Stronnictwa Ludowego ofertę wejścia do partii. Decyzję ma podjąć w przyszłym tygodniu. Sam wielokrotnie wypowiadał się o PSL w pozytywnym tonie. „Ich nie obejmuje zasada polityki nierozumnej. Pod względem twardego stąpania po ziemi PSL jest najbardziej obiecującą partią na naszej scenie” – mówił w styczniu w „Plusie Minusie”.

Jeżeli Dorn rzeczywiście przystąpi do PSL, byłby to kolejny „nabytek” ludowców. Dziś rano do ich klubu parlamentarnego został przyjęty były poseł PO John Godson. Godson wyjaśniał, że w Nigerii ukończył studia rolnicze i posiada niemały sad owocowy, coś więc łączy go z PSL.

bjad/gazeta.pl/radio zet