Szefowa klubu Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer skomentowała sprawę przesłuchania Donalda Tuska. Zdaniem polityk Nowoczesnej jest to "zemsta polityczna" i "próba upokorzenia" byłego premiera.

Posłanka uważa również, że Tusk, ze względu na pełnioną funkcję, powinien zostać przesłuchany w Brukseli. Katarzyna Lubnauer wskazuje, że chodzi wyłącznie o zemstę polityczną Jarosława Kaczyńskiego.

"Mieliśmy do czynienia z zapowiedzią tych represji, zapowiedzią, że (Jarosław Kaczyński) będzie chciał powsadzać do więzienia bardzo wielu działaczy PO, którzy według niego odpowiadają za katastrofę smoleńską"- powiedziała Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie. Szefowa klubu Nowoczesnej nawiązała w ten sposób do ostrych słów wypowiedzianych przez prezesa PiS podczas drugiego czytania projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Zdaniem Lubnauer, również fakt, że funkcję prokuratora generalnego sprawuje Zbigniew Ziobro, stanowi argument potwierdzający teorię o zemście politycznej.

"To forma takiej przedłużonej zemsty politycznej"- zaznaczyła posłanka. 

"Jest taki moment historyczny, że wszyscy musimy wychodzić na ulicę protestować przeciw temu, co dzieje się w sprawach praworządności, w sprawie wartości takich jak praworządność"- powiedziała polityk, zapytana o wpis szefa Rady Europejskiej na Twitterze, w którym, dziękując swoim zwolennikom, zwrócił się do nich: "Jesteście przyszłością".

Lubnauer zaznaczyła, że zdaje sobie sprawę z "szeregu zaniedbań" w sprawie katastrofy smoleńskiej, "nie do końca" jednak uważa, że były premier ponosi odpowiedzialność za zaniechanie ekshumacji. 

"Z perspektywy siedmiu lat widać, że wiele błędów zostało popełnionych, że należało to inaczej rozwiązać, inaczej dogadać się z Rosjanami, przeprowadzić ponowne sprawdzenie zwłok, testy, tak, aby móc wyjaśnić rodzinom, szczególnie tym, które sobie tego życzyły, czy na pewno w trumnach znajdują się ich bliscy"- stwierdziła, podkreślając, że zaniedbania po katastrofie smoleńskiej dzielą polskie społeczeństwo bardziej, niż cokolwiek innego.

"To był element próby (jego) upokorzenia, pokazania, że oni mogą to zrobić. Natomiast, czy on odpowiada czy nie, to na szczęście mamy jeszcze sądy niezależnie, choć być może niedługo"- tak polityk Nowoczesnej oceniła sam fakt przesłuchania szefa Rady Europejskiej. 

"Jeśli spojrzymy na to, co się ostatnio dzieje wokół sądownictwa i połączymy to ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, dotyczącymi chęci zemsty, to mam takie głębokie poczucie, że PiS przejmuje sądy m.in. po to, żeby móc mieć sędziów, którzy będą wydawać takie wyroki w sprawie Smoleńska, jakich by sobie życzył Jarosław Kaczyński"- oceniła Lubnauer.

Szefowa klubu Nowoczesnej odniosła się również do wypowiedzi prezesa PiS dla TV Trwam. Cytowany w czwartek przez RadioMaryja.pl Kaczyński stwierdził, że "Donald Tusk ma się czego obawiać". 

Katarzyna Lubnauer podkreśliła, że lider PiS zapowiadał już wcześniej, że będzie wyciągał konsekwencje wobec osób, które uważa za winne katastrofy smoleńskiej.

"Mam wrażenie że on cały czas nie przyjmuje do wiadomości, że ta kwestia już została wyjaśniona"- zabłysnęła na końcu wypowiedzi szefowa klubu Nowoczesnej.

JJ/PAP, Fronda.pl