Wojownik”, „nasz bohater” - z takimi hasłami na wstęgach tłumy pożegnały dziś małego Alfiego Evansa, którego pogrzeb odbył się dziś w Liverpoolu.

Żałobnicy żegnali chłopca w pobliżu stadionu Evertonu, którego to klubu piłkarskiego fanem jest ojciec Alfiego. Na karawan rzucano kwiaty.

Rodzinie zależało na tym, aby pogrzeb miał charakter prywatny. Dlatego też Anglicy żegnali małego bohatera na ulicach Liverpoolu. Nie podano miejsca nabożeństwa.

Włoska prasa donosi z kolei, że w godzinie pogrzebu Alfiego Evansa rozdzwoniły się dzwony w wielu włoskich miastach.

Pamiętajmy dziś w modlitwie zarówno o małym chłopcu, którego sprawa poruszyła ludzi na całym świecie, jak i o jego rodzicach, których walkę z bezdusznym systemem wszyscy obserwowaliśmy. 

Poniżej film zarejestrowany podczas przejazdu karawanu pogrzebowego:

dam/KAI,Fronda.pl