Polityka segregacyjna odstręczy od PiS-u część zwolenników – uważa naczelny tygodnika „Do Rzeczy” Paweł Lisicki.

„Nie rozumiem, czemu się uparli żeby wywoływać dalszą panikę i psychozę. Nie rozumiem też, co miałoby im to dać politycznie?” – zastanawiał się Lisicki na antenie Radia WNET.

„Sytuacja, w której rząd dopuszcza, żeby jego przedstawiciele opowiadali publicznie takie rzeczy jak np. prof. Horban i straszyli nieustanie Polaków, to jest uderzenie w interes publiczny” – powiedział naczelny „Do Rzeczy”.

Paweł Lisicki zauważył też, iż „głównym problem polega na tym, że z biegiem czasu zmienia się definicji osoby w pełni zaszczepionej”.

 

ren/Radio WNET, dorzeczy.pl