Tomasz Lis już wielokrotnie zasłynął stosowaniem coraz ostrzejszych słów i porównań – byle tylko uderzyć w Prawo i Sprawiedliwość czy osoby o poglądach odmiennych od totalnej opozycji. Tym razem przekroczył jednak kolejną granicę.

Lis stwierdził, że Andrzej Duda, o ile podpisze „haniebne, łamiące konstytucję ustawy”, będzie „niegodny porównania nawet do prezydenta Jaruzelskiego, który jako głowa państwa prawa nigdy nie złamał”.

Cóż, najwidoczniej misją Lisa jest w dalszym ciągu sprawienie, aby jak najmniej Polaków darzyło go sympatią. Porównanie obecnego prezydenta do człowieka, który był odpowiedzialny za wprowadzenie stanu wojennego najlepiej skomentowali internauci. Marek Markowski napisał:

[…] pan Jaruzelski w przeciwieństwie do pana Dudy prawa nie złamał a tylko strzelał do żołnierzy walczących o wolna Polskę, zabił kilkudziesięciu stoczniowców, najechał Czechosłowację oraz zamordował kilkaset osób w Stanie Wojennym. Faktycznie gdzie Dudzie do Jaruzelskiego”.

dam/twitter,Fronda.pl