Były premier Leszek Miller zaapelował, by nie upolityczniać ataku nożownika na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Jak podkreślił w rozmowie z Robertem Mazurkiem na antenie RMF FM, sprawca był pospolitym bandytą, skazywanym za napady na banki, a nie żadnym ideologiem.

,,To jest pospolity bandyta i przypisywanie mu jakiś intencji politycznych jest błędem, a co więcej - wychodzi naprzeciw jego oczekiwaniom. Jeżeli nie zostaną wyciągnięte żadne wnioski z tego nieszczęścia, to przecież takich szaleńców nie brakuje w Polsce'' - powiedział dosłownie Miller.

,,Mamy do czynienia z bezwzględnym bandytą. Ja nawiasem mówiąc uważam, że błędem jest taka polityzacja tej akcji, tego człowieka. Bo to nie jest żaden ideowy polityk czy człowiek związany z jakimś światopoglądem, który chce dokonać zamachu z powodów ideowych'' - dodał.

bb/rmf24.pl