A jednak nie zdradził. Leszek Balcerowicz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wychwala pod niebiosa Komitet Obrony Demokracji, czyli KOD. 

Mówi: "KOD pokazuje w kraju i za granicą, że jest inna Polska niż PiS-owska. Oni ratują reputację Polaków, która jest niszczona przez działania PiS-u. To ludzie, którzy bronią zachodnich wartości, naszego miejsca na Zachodzie, bo kulturowo tam właśnie należymy. Dlatego jest bardzo ważne, aby ten ruch rósł w siłę, a to wymaga sprawnego przywództwa i mocnej organizacji". 

Oczywiście po takiej pięknej przemowie Pan Balcerowicz mówi o PiS. I porównuje obecny rząd do czasów...komunizmu: "To wszystko oznacza tendencję do odchodzenia od państwa prawa w kierunku państwa policyjnego. To cofanie się ku PRL-owi, ku oficjalnej kłamliwej propagandzie i ku groźbie zastraszania ludzi".

Opórcz KOD Pan Balcerowicz mocno kibicuje Ryszardowi Petru - rzecz jasna - i jego partii Nowoczesna: "Na razie Ryszard Petru i Nowoczesna osiągnęli ogromny sukces, i oby tak dalej. O dalszym rozwoju zadecyduje poszerzenie poparcia i siła organizacyjna".

Dzień bez takich wiadomości byłby dniem straconym, prawda?

mko/GW