Choć Państwowa Komisja Wyborcza nie dostała dodatkowych funduszy, to nie znaczy że nie dostanie premi w ogóle. Jak informuje "Fakt" premie za przeprowadzone wybory będą. Średnio 1700 zł na osobę!

Zgodnie z przepisami, każdy z prawie 400 pracowników PKW otrzyma po 1700 zł - podaje "Fakt". „Za wyborczy blamaż pracownicy PKW tak czy siak dostaną nagrody. Te, zgodnie z przepisami po prostu im się należą. Na ten cel w tym roku pójdzie 3 proc. funduszu płac – czyli ok. 600 tys. zł” – czytamy na fakt.pl.
 
I jak tu trzymać nerwy na wodzy? Zachowanie PKW to szczyt hipokryzji. A co najbardziej bezczelne, PKW zwróciło się do rządu po pieniądze na premie a nie na np. nowy system informatyczny. Tak wygląda Polska rządzona przez PO-PSL!

mark/Fakt