Kandydatka Frontu Narodowego na urząd prezydenta Francji Marine Le Pen mówi wprost - chce wyjścia swojego kraju z Unii Europejskiej.

Marine Le Pen prowadzi agresywną i aktywną kampanię wyborczą przed przypadającymi w maju wyborami prezydenckimi. Ostatnio liderka Frontu Narodowego zapewniała, że jeżeli uda jej się wygrać, zorganizuje we Francji referendum na temat wyjścia z Unii Europejskiej. 

Marine Le Pen dodawała przy tym, że nawet jeśli Francuzi opowiedzieliby się za pozostaniem ich kraju w Unii, ona sama jako prezydent żądałaby wielu zmian w funkcjonowaniu UE. 

Bardzo niekorzystną informacją dla Polski jest stanowisko Le Pen do rozdzielania funduszy unijnych. Kandydata na urząd prezydenta powiedziała, że jeżeli wygra, będzie żądać zmiany sposobu ich przydzielania. Jak mówiła, Francja w tej chwili traci w związku z funduszami przydzielanymi krajom Europy Środkowej ok. 9 mld euro rocznie. 

Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się 23 kwietnia, a druga 7 maja.

emde/rmf24.pl