Były prezydent, Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Polsat News stwierdził, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości, proponowane przez prawo i Sprawiedliwość, osłabiają państwo polskie. 

"To podważa zaufanie do instytucji państwa, do prezydenta, rządu, ministra sprawiedliwości oraz do większości parlamentarnej"-ocenił Kwaśniewski. 

Jak dodał gość Polsat News, reformy sądownictwa autorstwa Prawa i Sprawiedliwości osłabiają państwo polskie. Były prezydent przekonuje, że to nie przeciwnicy z zagranicy osłabiają nasze państwo, ale my sami, a ściślej rząd. 

"To robimy my sami, własnymi rękoma. Myślę tu o większości parlamentarnej, bo oni mają władzę"- stwierdził. Zmiany w Sądzie Najwyższym Aleksander Kwaśniewski ocenił jako "zamach". Zdaniem byłego prezydenta, Polska może ponieść tego konsekwencje. 

"Zamach na Sąd Najwyższy - bo reforma jest czymś innym, ja mówię o zamachu - był moim zdaniem niezgodny z konstytucją i możemy ponieść tego konsekwencje, bo w Europie dwie zasady są zupełnie niepodważalne"- podkreślił gość Polsat News. Jak doprecyzował Kwaśniewski, chodzi o zasadę niezawisłości sądów oraz kadencyjności sędziów. 

A straszenie adwokatów postępowaniami dyscyplinarnymi, jeżeli zechcą pracować w Sądzie Najwyższym lub groźby wysuwane przez rzecznika SN wobec prezydenta, jak rozumiemy, są najwyższymi standardami europejskimi?

yenn/Polsat News, Fronda.pl