Aleksander Kwaśniewski negatywnie ocenia tegoroczną kampanię wyborczą  oraz   kandydaturę Magdaleny Ogórek. – Nie rozumiem tej kandydatury i nikt jej ze mną nie konsultował. Eksperyment wymknął się spod kontroli – mówi polityk w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

O tym jak wyglądała kampania prezydencka Aleksandra Kwaśniewskiego w 2000 roku opowiadał mówił naTemat Ryszard Kalisz, szef sztabu Kwaśniewskiego. – Wybory były w listopadzie, a my przygotowania zaczęliśmy dużo wcześniej. 12 października oficjalnie odszedłem z Kancelarii i zostałem szefem sztabu wyborczego prezydenta Kwaśniewskiego. Mieliśmy oddzielną siedzibę w części administracyjnej Domu Chłopa – mówił Kalisz.

Sab/Rzeczpospolita, naTemat.pl