Były prezydent Lech Wałęsa, osławiony niszczyciel Sowietów, bastion demokracji i niedoszły cesarz, skrytykował złego prezydenta Andrzeja Dudę. "Zaczynam wstydzić się za ten demokratyczny wybór" - mówił Wałęsa na antenie TVP Info.
Co tak bardzo zdenerwowało Lecha Wałęsę? A jakże - prawda!
"Za tę III RP po '89 roku, która nie umiała skazać sprawców tej zbrodni, jest wstyd, zwyczajnie wstyd" - powiedział Andrzej Duda podczas obchodów rocznicy Grudnia '70.
Wałęsa uznał, że ta wypowowiedź... to hańba. Tak - no bo jak można krytykować cały system Okrągłego Stołu, który zapewnił zbrodniarzom bezkarność? Nie do pomyślenia! "Po tej wypowiedzi prezydenta właściwie nie mam wyboru. Zaczynam się wstydzić za ten demokratyczny wybór. I będę to powtarzał przy każdej okazji w kraju i za granicą" - stwierdził Wałęsa.
Jego wypowiedź krótko i celnie podsumował Paweł Kukiz. "A mnie wstyd, że 27 lat temu uwierzyłem "Bolkowi" a nie Annie Walentynowicz" - napisał na Facebooku.
kad/tvp info/telewizja republika/facebook