Ks. Sowa w Poranku Radia TOK FM u Dominiki Wielowieyskiej komentował pomysł religii jako jednego z dodatkowych przedmiotów maturalnych.

- Jeśli na czas zostaną złożone odpowiednie dokumenty, to za pięć lat religia może być jednym z przedmiotów do wyboru na maturze - powiedział Radiu Szczecin biskup Marek Mendyk.

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, w wywiadzie dla Radia Szczecin wskazał na realną datę religii na maturze.

- W związku z tym, że wymagany jest cały cykl edukacyjny, który uczeń musi przejść, więc od 2017 r. to będą cztery lata, bo podejrzewamy, że tyle będzie trwało liceum. Więc jak Pan Bóg pozwoli to w 2021 r. mogłaby już być matura z religii - tłumaczył bp Mendyk.

Na antenie Radia TOK FM do sprawy odniósł się ks. Sowa, który... bronił pomysłu!

- Chodzi tutaj o religię jako przedmiot dodatkowy, to znaczy kierunkowy dla tych osób, które potem swoją przyszłość łączą ze studiami teologicznymi, bądź ze studiami w seminariach duchownych. Trochę się dziwiłem, że ta sprawa nabierała takiego rozgłosu, jakby dochodziło do, nie wiem, wprowadzenia religii jako obowiązkowego przedmiotu na maturze, zamiast matematyki, polskiego czy języka obcego - mówił w Poranku Radia TOK FM ks. Kazimierz Sowa.

Według niego problemu z brakiem kontroli katechetów i programem nauczania religii w szkole nie ma.

gb/Tokfm