"Rzeczpospolita" informuje, że "o decyzji przełożonych poinformował ksiądz na stronie internetowej parafii, zamieszczając dekret podpisany przez arcybiskupa Hosera".

Arcybiskup Henryk Hoser tak argumentuje decyzję podjętą wobec przeniesienia na emeryturę ks. Lemańskiego: "brakiem szacunku i posłuszeństwa Biskupowi Diecezjalnego oraz nauczaniu biskupów polskich w kwestiach bioetycznych." Zdaniem arcybiskupa "publicznie głoszone poglądy nie spełniają wymogów prawa i przynoszą poważną szkodę i zamieszanie we wspólnocie Kościoła"

- Będę się odwoływał korzystając z przepisów prawa kanonicznego. Natomiast gdy się temu wszystkiemu przyglądam, tej dynamice akcji prowadzonej przeciwko mnie, wiem, że ma to na celu mnie zniszczyć. Czuję, że chyba już nie mam na to siły. Jutro być może wydam oświadczenie, czuję, że muszę zrobić to do czego dojrzewam od trzech lat - powiedział dziennikarzom TOK FM ksiądz Lemański.

sm/Rzeczpospolita