Miłosierdzie jest szczególnym przymiotem Boga. Można by rzec, że jest wręcz drugim imieniem Tego, Który Jest/ Bóg jest miłosierny dla nas, ponieważ za nas wydał Swojego Syna Jezusa Chrystusa. Owo miłosierdzie objawione w Synu Bożym eksplodowało na Golgocie, gdzie w ofierze krzyża Jezus umiłował nas do końca.

Całe Jego publiczne nauczanie, wszystkie cuda, jakie zdziałał, nauki, które wygłosił też były darem miłosierdzia dla zagubionej ludzkości, ale tam na Golgocie, gdzie nienawiść zadała ostatni możliwy cios, gdzie zło uderzyło z impetem i postanowiło zmiażdżyć Tego, Który jest Miłością, miłość miłosierna zaczęła dopiero objawiać swoją potęgę. „Ojcze, wybacz im bo nie wiedzą co czynią”. Czyż nie jest to triumf miłosierdzia? Aż po ostatnie słowa „wykonało się”, które przypieczętowały ofiarę krzyża i ostateczne zwycięstwo miłości miłosiernej.

Skąd jednak pomysł, że miłosierdzie odmładza? Słowa o odmładzaniu, kiedy człowiek usuwa spośród siebie nieprawość zaczerpnięte są z dzisiejszego pierwszego czytania. Niestety, zło i nienawiść zaślepiają człowieka, dodają mu trosk i zamiast ukierunkowywać go na twórczą miłość, kierują jego myśli, słowa i czyny w kierunku zemsty i smutku. Tymczasem człowiek został stworzony do szczęścia i miłości, do twórczego zaangażowania w świat stworzony przez Boga.

Jak gdyby tego było za mało, człowiek czyniąc nieprawość, zamykając się na miłosierną miłość Boga zostaje sam, na straconej pozycji. Kiedy przyjmuje miłosierdzie i miłosierdziem hojnie obdarowuje innych, zyskuje Boga w sercu i sam zaczyna zmieniać siebie i świat w którym żyje.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE

Kiedy czytamy dzisiejszy fragment Ewangelii, być może zrodziło się w nas pytanie, ilu celników z czasów Chrystusa znamy dzisiaj? Ilu poborców podatkowych odcisnęło swoje piętno na historii ludzkości? Gdyby Mateuszowi Jezus nie okazał miłosierdzia, pozostał by nikomu nieznany. Przyjąwszy miłosierdzie i poświęciwszy się dla Boga, Który jest Miłością, jest dziś postacią, dzięki której znamy lepiej Zbawiciela i rozumiemy, czym jest miłość miłosierna.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam o miłosierdziu?

Źródło: Opoka.org.pl