Religijność LGBT

Wielce zastanawiające jest to, że środowiska LGBT tak mocno akcentują swój homoseksualny wątek w religii chrześcijańskiej, a szczególnie w katolicyzmie. Jasnogórska Matka Boża w tęczowej aureoli, coś na kształt mszy odprawianej przez niby tęczowego księdza z asystą niby ministranta z durszlakiem na głowie, ,,adoracja waginy".

Dlaczego to robią i jaki to ma sens?

Otóż odpowiedzi na te pytania są i myślę, że one tłumaczą takie zachowanie. Środowiska homoseksualne potrzebują nie tylko akceptacji swojej ideologi na poziomie prawnym ale i religijnym o wiele ważniejszym, bo normującym moralnie ich zachowanie.

To co robią to nic innego jak takie Got mit uns, bo jeżeli za nimi będzie się wstawiała Matka Boża tęczowa, a ich intencje będą zanoszone na homoseksualnym ołtarzu, to będzie im wolno robić wszystko i każda niegodziwość i obrzydliwość będzie usprawiedliwiona, a nawet podniesiona do rangi niby sakramentu.

Z jednej strony można dopatrywać się tu sprytnego planu dla akceptacji homoseksualnego sposobu życia ale z drugiej myślę, że i oni potrzebują Boga i doświadczenia religijnego, a nie potrafiąc odrzucić swoich ohydnych homoseksualnych praktyk chcą je ubrać w pobożnościową religijną otoczkę. Jednakże dopóki całym sercem nie otworzą się na przykazanie ...nie cudzołóż zawsze będzie to przez nich tylko pobożność udawana taka karykaturalna.

ks. Tomasz Kancelarczyk/Facebook