„Odwagi - to już na niedługo. Gdy Warszawiacy zrozumieją, że prezydenta wybrali im Niemcy, sytuacja szybko się zmieni” - napisał Krzysztof Wyszkowski komentując słowa poseł Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystyny Pawłowicz na temat zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta Warszawy.
Pawłowicz napisała wówczas:
„Szkoda Warszawy,miasta moich Przodków. W końcu 19 wieku,gdy rodzili się moi Dziadkowie w Warszawie byli Rosjanie. Dziś,obcy jej patriotycznej tradycji,niestety,w Warszawie umocnili się… Szkoda mojej Warszawy,szkoda Warszawy moich Przodków...”.
Wyszkowski pogratulował też Patrykowi Jakiemu:
„Gratuluję Panu - dokonał Pan wielkich rzeczy. Czas na analizę i przegrupowanie sił, a Pańska praca przyniesie nieodległą wygraną!”.
W kolejnym wpisie były opozycjonista apelował:
„Sukces tuskoidów w Łodzi i Legionowie wskazuje, że ich taktyka na mobilizację elektoratu chuligańskiego, przez pobudzanie nastrojów agresji, jest skuteczna. To oznacza, że będzie kontynuowana! Nie wolno temu ulec!”.
Wyszkowski stwierdził też, że w ciągu 18-24 miesięcy w Warszawie dojdzie do referendum przeciw Rafałowi Trzaskowskiemu.
Odwagi - to już na niedługo. Gdy Warszawiacy zrozumieją, że prezydenta wybrali im Niemcy, sytuacja szybko się zmieni. https://t.co/bnKXzKKHk3
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) 21 października 2018
Za 18-24 miesiące Warszawiacy przystąpią do referendum przeciw Trzaskowskiemu! https://t.co/S9eZQuIzY3
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) 21 października 2018
dam/twitter,Fronda.pl