Komisja Europejska porusza się zygzakiem i to zaczyna być męczące” - mówił dziś szef gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

W „Gościu Wiadomości” TVP Szczerski przypominał, że KE raz daje sygnał, że kompromis jest już gotowy po to tylko, żeby za chwilę stwierdzać coś zupełnie innego. Jak dodał:

Komisja nie może poruszać się zygzakiem, musi mieć jedną linię”.

Podkreślał, że to właśnie z powodu „zygzakowatego toru działania KE” pojawia się zmęczenie sprawą artykułu 7 traktatu UE. Dalej zaznaczał:

Myślę, że to powinno się zakończyć. Kompromis jest na stole, on jest wypracowany. Polska dokonała wysiłku i teraz jest kwestia woli politycznej po stronie Brukseli, żeby tę sprawę zakończyć”.

Wyraził też nadzieję, że owa wola polityczna pojawi się, bo jest to w interesie całej Europy. Zaznaczył, że istnieją naciski, aby ów spór z KE dotyczący praworządności nie został wygaszony. Dodawał, że mówiąc językiem prawniczym Timmermans wie, że kompromis jest na stole, jednak:

[…] Kiedy mówi językiem polityka, to widać, że niema mandatu politycznego, aby ten spór zakończyć”.

Owo zachowanie Komisji nie służy dobrym relacjom w momencie, kiedy Polska dokonuje zmian w prawie i wykazuje dobrą wolę – dodawał szef gabinetu prezydenta RP.

Podkreślał też, że zdaje sobie sprawę z tego, skąd pochodzą owe naciski dotyczące niewygaszania sporu Komisji Europejskiej z Polską.

dam/TVP,Fronda.pl