Jak donosi tvn24, rosyjska prasa pisze, że Krym che przyłączyć się do Rosji. Według gazety „Izwiestja” Krym jest gotowy negatywnie rozpatrzyć kwestię legalności dekretu z 1954 roku o przekazaniu półwyspu Ukrainie. Wcześniej był to teren rosyjski.

W Sewastopolu wrze. Jak poinformował portal „Lenta”, krymscy Kozacy są gotowi przejąć władzę, jeżeli tylko Wiktor Janukowycz podda się do dymisji. Powód? Nie chcą, by półwyspem rządzili „banderowcy” z Zachodu. Ataman kozacki Wiaczesław Biebniew powiedzia wprost: „Jak tylko Janukowycz się podda weźmiemy władzę w swoje ręce”.

Wczoraj media informowały, że szef krymskiego parlamentu, Władimir Konstantinow oświadczył, iż autonomia rozważa odłączenie się od Ukrainy. Mogłoby dojść do tego, jeżeli Janukowycz oddałby władzę opozycji z Majdanu.

Z kolei mer Charkowa Giennadij Kiernies powiedział telewizji Rossija24, że takie samo stanowisko podzielają mieszkańcy jego miasta oraz Odessy i Doniecka. „Jestem przekonany, że większość mieszkańców naszego obwodu nie solidaryzuje się z wydarzeniami w Kijowie i nie popiera Majdanu”.

Nie wiadomo jeszcze, czy zawarcie porozumienia będzie miało wpływ na załagodzenie sytuacji na półwyspie.

Pac/tvn24/dziennik