Kreml nie ma szans na wygranie konfliktu na południowym wschodzie Ukrainy – powiedział John E. Herbst, ekspert Rady Atlantyckiej, były ambasador USA w Kijowie, podczas rozmowy z rosyjskimi dziennikarzami – informuje Lenta.ru. Wcześniej czy później Rosja przegra tę wojnę, uważa ekspert. 

„Nie tak ważne, kiedy to się stanie – za dwa lata, trzy lub piętnaście. Rosja nie będzie w stanie wygrać tego konfliktu” - John Edward Herbst Amerykański dyplomata, ekspert Rady Atlantyckiej.

Ekspert Rady Atlantyckiej uważa, że zadaniem Stanów Zjednoczonych jest zmusić Rosję odmówić się od ingerencji w sprawy Ukrainy i Waszyngton jest w stanie to osiągnąć.

Jak wcześniej informowaliśmy, były szef sztabu Wojskowej Misji Łączności NATO w Moskwie, kapitan pierwszej rangi marynarki wojennej USA Gary Tabah w wywiadzie udzielonym dziennikarzom telewizji internetowej ObozTV powiedział, że Rosja nie będzie w stanie okupować Ukrainy za pomocą środków wojskowych, ale będzie stosować wobec tego państwa narzędzia wojny hybrydowej.

„Rosja jest teraz zanurzona w bardzo dużej liczbie konfliktów. Jest pochłonięta konfliktami w Afryce, Syrii, Gruzji. […] I oczywiście stosunki z Europą, Stanami Zjednoczonymi… Rosja nie wytrzyma długotrwałej izolacji. […] Na razie Rosja utraciła inicjatywę wojskową na Ukrainie i nie będzie w stanie prowadzić operacji wojskowych na dużą skalę. Nie ma u niej na to odpowiednich środków. Po drugie, politycznie to będzie oznaczało dla niej śmierć. Po trzecie, dzisiejsza armia ukraińska różni się od armii ukraińskiej w 2014 roku i Rosja nie będzie w stanie łatwo zdobyć Ukrainy” – powiedział były szef sztabu Wojskowej Misji Łączności NATO w Moskwie.

Przypomnijmy, ingerencja Rosji w sprawy wewnętrzne Ukrainy rozpoczęła się natychmiast po ogłoszeniu niepodległości tego państwa w sierpniu-grudniu 1991 roku. Ukraina nigdy nie została oczyszczona z sowieckich agentów KGB, nigdy w tym państwie nie było prawdziwej lustracji. Od pierwszych dni niepodległości Ukrainy, rosyjscy agenci (agenci KGB), prowadzili ukrytą wojnę hybrydową przeciwko temu państwu – zachęcali korupcję, manipulowali opinią publiczną, podsycali kłótnie i niezgodę, niszczyli państwo, gospodarkę i armię.

Jednak putinowska operacja przechwycenia dużego państwa na wschodzie Europy nie powiodła się. Miliony ludzi na antyrządowych demonstracjach w Kijowie i innych miastach Ukrainy pod koniec 2013 roku, wyraźnie wykazali całemu światu, że Ukraińcy kategorycznie nie akceptują wyboru geopolitycznego, narzuconego władzom Ukrainy przez agentów putinowskiej Rosji. Putin stracił Ukrainę. Ludzie obalili rząd rosyjskich agentów i marionetek. Była to największa porażka rosyjskich służb specjalnych po pomarańczowej rewolucji.

20 lutego 2014 r. wkurzony Putin zdecydował o bezpośredniej agresji wojskowej przeciwko Ukrainie, najechał ukraiński Krym i Donbass. Od tego czasu trwa zbrojna rosyjska agresja wobec Ukrainy.

mod/Jagiellonia.org