Prawda o Smoleńsku ujrzy światło dzienne, a wrak Tupolewa wróci do Polski. Wszystko to stanie się jednak dopiero wówczas, gdy na Kremlu ktoś zastąpi Władimira Putina, czy będzie nazywał się Aleksiej Nawalny, czy też inaczej - uważa prof. Zdzisław Krasnodęski, europoseł PiS, typowany na nowego wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego w miejsce Ryszarda Czarneckiego.


Profesor Krasnodębski był we wtorek gościem telewizji TVP1, gdzie komentował między innymi głośne wystąpienie rosyjskiego ambasadora z minionego piątku, którego zdaniem polskim śledczym i ekspertom Moskwa zapewniła wszystko, czego potzeba do śledztwa.


W tym kontekście europoseł mówił o powrocie do Polski wraku Tupolewa. ,,Myślę, że ten wrak kiedyś wróci do Polski. Ale wróci pewnie wtedy, kiedy nastąpi zmiana władzy w Rosji, a ona nastąpi prędzej czy później'' - powiedział. W ten sam sposób ocenił szanse na ostateczne wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej.

,,Myślę, że prawda ujrzy światło dzienne, kiedy przyjdzie kiedyś następca prezydenta Putina, czy będzie się nazywał Nawalny, czy jakoś inaczej. To jest moment, którego niektórzy ludzie w Polsce się niezwykle obawiają'' - powiedział dosłownie socjolog.

Ocenił zarazem, że prawda na temat wydarzeń z 10 IV 2010 roku jest dziś ,,coraz bardziej widoczna''.

mod/tvp1