W rozmowie z telewizją wPolsce.pl poseł PiS i były sekretarz stanu w MON, Bartosz Kownacki odniósł się do zabójstwa prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. 

Polityk wskazał, że ofiarą przestępcy takiego jak Stefan W. mógł paść każdy z uczestników życia publicznego. Kownacki ocenił, że wszystkim nam potrzeba teraz refleksji. 

"Jeżeli nie zreflektujemy się, to do takich tragicznych zdarzeń może dochodzić częściej"- podkreślił były wiceminister obrony narodowej. Poseł przypomniał, że morderca prezydenta Gdańska planował również działania w Warszawie. 

Bartosz Kownacki odniósł się również do oskarżeń wobec PiS dotyczących ochrony Jarosława Kaczyńskiego. 

"Prawo i Sprawiedliwość chroni prezesa Kaczyńskiego nie dlatego, że to jest bizancjum czy fanaberia, tylko że ilość ataków słownych i czysto fizycznych zagrażała życiu"- wskazał polityk. 

Poseł PiS stwierdził również, że tzw. "polityczni harcownicy" podgrzewający atmosferę są potrzebni, jednak powinni pomyśleć nad wyrażaniem poglądów w inny sposób, mniej agresywny, a "bardziej inteligentny, nie obrażający nikogo". 

W ocenie rozmówcy wPolsce.pl "pakiet demokratyczny" nie zastąpi nikomu kultury osobistej. 

"Nie ma takiego przepisu, nie ma takich rozwiązań prawnych, które można dostosować do każdej sytuacji. (…) Nigdy prawo nie zastąpi człowieka"- stwierdził Kownacki.

yenn/wPolsce.pl, Fronda.pl