Janusz Korwin - Mikke w felietonie dla "Super Expressu" krytykuje zaostrzenie kar za pedofilię. Jego zdaniem zaostrzenie kary za pedofilię będzie przyczyną do tego, by sprawca takie dziecko dodatkowo zamordował.

- Niedawno PiS przy aplauzie (tfu!) większości obywateli uchwalił ustawę przeciwko pedofilom. Ludzie naiwnie wierzą, że podniesienie górnej granicy kary spowoduje odstraszenie pedofilów. Bezskutecznie pisałem, że zacna (tfu!) Większość nie zna się na niczym i spowoduje rzecz straszną: po podwyższeniu górnej granicy kary za pedofilię pedofilowi zacznie się opłacać mordowanie dzieci. - czytamy

- Natomiast kara za morderstwo jest niższa niż za pedofilię... Wybór jest więc jasny. - dodaje

Zdaniem ekscentrycznego polityka, winę za zamordowanie 10-letniej Kristiny ponosi... Prawo i Sprawiedliwość.

- Winni tego mordu są posłowie PiS, którzy absurdalnie zawyżyli karę za pedofilię – i, niestety, (tfu!) Większość, która głośno domagała się podniesienia kar za pedofilię. A także dziennikarze, którzy robili niezłe pieniądze za teksty pedofilii – podżegając opinię publiczną. Dziennikarze popierający dowolną osobę, która oskarża o pedofilię... po dwudziestu latach! Zwłaszcza – ale nie tylko – gdy oskarżenie dotyczy księdza. - czytamy

Korwin przytacza również przypadek oskarżenia o pedofilię ks. Henryka Gulbinowicza.

- Czy arcybiskup robił to z lubieżności – czy też w cokolwiek niekonwencjonalny sposób sprawdzał, czy wśród kleryków nie szerzy się homoseksualizm – tego nie wiemy - pisze polityk

Na koniec apeluje

- Ale przede wszystkim musimy za morderstwo przywrócić karę śmierci! - czytamy

gb/se.pl