Kora w wywiadzie udzielonym magazynowi "Viva!". bardzo pochlebnie wypowiedziała się o papieżu Franciszku. Jej zdaniem, tylko on może bowiem zbawić kościół. Przy okazji, nie przebierając w słowach wypowiedziała się o polskich hierarchach kościelnym:

- Jedynym zbawcą kościoła i to przez duże Z jest dla mnie papież Franciszek (...) Proszę go sobie wyobrazić na tle tych wszystkich biskupów, arcybiskupów, purpuratów wszelkiej maści Jak oni wyglądają! Przecież to jest kupa sadła, starego zmętniałego mózgu (...) Jak może przekazywać miłość Urbi et Orbi facet, który ledwo chodzi, bo jest tak spasiony, więc wtacza się do swojego luksusowego auta, gdzie zza przyciemnionych szyb nie widzi swoich owieczek. Oni mają wszystkie siedem grzechów głównych wypisane na twarzy: Oj, pójdą pod topór: Topór Sądu Ostatecznego, oczywiście” - stwierdziła Kora.

Ciekawe, że krytykowanie Kościoła najłatwiej przychodzi ludziom, którzy nie mają z nim wiele wspólnego. Wtedy najchętniej widzi się  drzazgę w oku bliźniego, a belki w swoim nie dostrzega. Zwłaszcza, gdy nazywa się papieża "zbawcą", co przekracza już kolejne granice absurdu.

All/kad/Viva!