A jak PiS dojdzie do władzy... to transwestyci zostaną bez pomocy - mogłaby powiedzieć Ewa Kopacz. Premier zaatakowała prezydenta Andrzeja Dudę za to, że ten zawetował ustawę o "uzgodnieniu płci"

-Tak będzie wyglądał świat według PiS - powiedziała Kopacz. - Świat, w którym ludzie, którzy dziś potrzebują pomocy, ludzie, których tożsamość płciowa jest inna, niż płeć zapisana w akcie urodzenia, gdzie w ustawie czytelnie się mówi – to sąd będzie decydował o tym na podstawie dokumentacji medycznej – nie mają szansy do tego sądu pójść. Tak będzie wyglądał świat według PiS.

Premier zaatakowała bezpośrednio prezydenta Dudę.

- Prezydent nas zaskakuje każdego dnia. Jednego dnia mówi, że w Polsce nie ma sprawiedliwości, innego dnia namawia, żeby ci Polacy, którzy wyjechali za granicę, nie wracali do Polski. Słyszy się, że ponoć kraj w ruinie, a za kilka dni słyszymy polityków PiS, którzy z tego się wycofują. Trudno mi przewidzieć - stwierdziła.

KJ/300polityka.pl