W ataku terrorystycznym, do którego doszło w okolicach brytyjskiego parlamentu zginęły cztery osoby, a około dwudziestu zostało rannych.
Wśród ofiar śmiertelnych jest jeden policjant. Konsul RP w Londynie usiłuje ustalić, czy wśród poszkodowanych są Polacy. Dotychczas nie było takich informacji.
"Jedna z osób potrąconych na moście zmarła w szpitalu. To kobieta. Staramy się ustalić, czy wśród poszkodowanych nie ma obywateli polskich. Policja zaleca wszystkim, aby unikali okolic parlamentu. Sytuacja wygląda na opanowaną"- powiedział w rozmowie z TVP Info konsul Krzysztof Grzelczyk. Jak dodał, w mieście nie ma podwyższonego stanu gotowości, wskutek zamknięcia pewnych rejonów miasta powstały jednak korki.
JJ/TVP Info, Fronda.pl