Były prezydent Lech Wałęsa słynie z tego, że kocha rząd PiS... inaczej. Obraźliwe komentarze pod adresem polityków tej formacji nie przeszkadzały pierwszemu przywódcy "Solidarności" deklarować swojego przywiązania do Kościoła Katolickiego.

Lech Wałęsa zawsze nosi w klapie marynarki wizerunek Matki Boskiej. Wydawałoby się, że osoba publiczna, która tak silnie podkreśla na każdym kroku swoją wiarę, zdaje sobie sprawę, czym dla katolików jest Komunia Święta. 

Wielu internautów zaszokowało więc to, co opublikował Lech Wałęsa na swoim profilu na Facebooku. Polityk podzielił się memem z Sokuzburaka. Przedstawia on prezesa TVP, Jacka Kurskiego, przyjmującego Komunię Świętą. Kadr z programu Telewizji Trwam opatrzony jest podpisem:

"Zgodnie z prawem kanonicznym rozwodnicy żyjący w nowych związkach nie mogą łykać wafelków, a on łyka!" 

Jeżeli mielibyśmy koniecznie usprawiedliwiać Jacka Kurskiego, zawsze można stwierdzić, że nie wiadomo, kiedy odbyła się msza święta, na której obecny prezes TVP przyjmował sakrament, bo znając Sokzburaka, mogło to być nawet 10 lat temu... Jeśli rzeczywiście Kurski przyjmował Komunię Świętą już jako rozwodnik w nowym związku, to powinien się nad tym bardzo poważnie zastanowić. Przede wszystkim jednak w całej sprawie nie chodzi o Kurskiego, tylko o to, że osoba, która mieni się katolikiem, nie powinna chyba podpisywać się pod memami, na których przyjmowanie sakramentu nazywa się "łykaniem wafelka"... Bo hostia ani nie jest "wafelkiem", ani się jej nie połyka i były prezydent obnoszący wizerunek Matki Boskiej powinien o tym dobrze wiedzieć i raczej odpuścić udostępnianie takich treści... Braterskie upomnienie, jeśli uzasadnione- jak najbardziej, obrażanie sakramentów- nie.

Wpis Lecha Wałęsy oburzył wielu internautów. Na mem udostępniony na profilu prezydenta zareagował również o. Grzegorz Kramer, który, jeżeli chodzi o poglądy polityczne, bliższy jest raczej Wałęsie niż Kurskiemu. Jezuita wystąpił jednak w obronie sakramentu. 


"Panie Prezydencie, to jest naprawdę strasznie głupi mem. Proszę, jeśli to Pan udostępnił (mam nadzieję, że to jednak sprawa admina), go usunąć"- napisał zakonnik. 

yenn/Facebook, Fronda.pl