Komisja weryfikacyjna ds. dzikiej reprywatyzacji w stolicy uchyliła dziś trzy decyzje dotyczące działek mieszczących się przy pl. Defilad, pod przedwojennymi adresami: Złota 19, Zielna 7 i Chmielna 50. 

Wiceminister sprawiedliwości i zarazem przewodniczący komisji, Patryk Jaki w ustnym uzasadnieniu zarzucił prezydent Warszawy, Hannie Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnikom rażące naruszenia praw administracyjnych. 

"Komisja uznała, że przy wydawaniu decyzji rażąco naruszono prawo administracyjne.(…)Brak było podstaw do prowadzenia sprawy i wydania decyzji merytorycznych.

W zeszłym miesiącu komisja przez 10 godzin badała sprawę reprywatyzacji trzech niezabudowanych działek na pl. Defilad pod dawnymi adresami: Złota 19, Zielna 7/Złota 17 i Chmielna 50, które mają „analogiczne stany faktyczne”. 

Portal wPolityce.pl podawał wówczas, że urzędnicy stołecznego ratusza wiedzieli, iż po II wojnie światowej adwokat Witold Bayer wystąpił o prawo do zabudowy trzech działek za symboliczną kwotę. Prawnik w 1946 r. został zatrzymany przez UB za działalność antykomunistyczną i nie zdołał dopełnić formalności. Po wyjściu z aresztu mec. Bayer nie kontynuował starań. 

Jak informował portal, prawdopodobni spadkobiercy właścicieli na początku lat 90. rozpoczęli starania o odzyskanie działek, powołując się na działania prawnika sprzed jego zatrzymania. wPolityce.pl podkreśliło, że urzędnicy BGN „przymknęli oko na brak formalności” i w latach 2012-13 spadkobiercom przyznano prawo użytkowania wieczystego.

"Decyzje miasta były wydane z rażącym naruszeniem prawa, a zarzuty odwołań (Marzeny K., Janusza P. i mec. Grzegorza M. od decyzji o zwrocie miastu nieruchomości Chmielna 70 na pl. Defilad- red.)okazały się nietrafne"- powiedział przewodniczący komisji. 

yenn/PAP, Fronda.pl