Gdy tylko głos zabiera Lech Wałęsa – można być pewnym, że będzie albo oburzający, albo komiczny. Tym razem zdecydowanie mamy do czynienia z tym drugim. W trakcie międzynarodowej konferencji Free European Media nawoływał do spisania… nowego dekalogu.

Wałęsa chce, aby spisanych zostało 10 nowych przykazań i aby zostały one przyjęte przez całą Europę. Stawia jednak warunek – musi to być dekalog laicki!

W Europejskim Centrum Solidarności, gdzie miała miejsce konferencja, Wałęsa powiedział:

Jak mają w nowej epoce, która nastąpiła po epoce podziałów i granic, wyglądać nasze fundamenty? Ja proponuję, abyśmy uzgodnili takie 10 laickich przykazań i przyjęli je przez całą Europą”

Dalej mędrzec Wałęsa stwierdza, że możliwe są dwie koncepcje:

jedni chcą w takiej dyskusji budować przyszłość na wolnościach: „wszyscy ludzie jednakowo wolni”. Drudzy mówią na to: „nic nie zbudujecie, prędzej czy później mamona i egoizm doprowadzą was do konfrontacji” i trzeba w związku z tym przyszłość budować na wspólnych wartościach, uzgodnionych między wierzącymi i niewierzącymi”.

Przyznał też jednak, że nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania (sic!), a on sam jest tylko od „wszczynania dyskusji”.

dam/PAP,Fronda.pl