Międzynarodowi obserwatorzy w Mołdawii zaraportowali, że kilka kilometrów od granicy między Ukrainą o kontrolowanym przez Rosję separatystycznym regionem Mołdawii, Naddniestrzem, pojawiła się duża kolumna rosyjskich transporterów opancerzonych.

Pojazdy konkretnie zauważono na drodze Tyraspol-Rybnica. Zdjęcia opublikował na portalu społecznościowym ukraiński ekspert od wojskowości Artem Filipenko.

Rosyjskie oddziały stacjonują w Naddniestrzu (kilka tysięcy żołnierzy), ale nie pojawiały się tak blisko granicy z Ukrainą. Kolumnie rosyjskiej towarzyszyły pojazdy naddniestrzańskich prorosyjskich separatystów.

Ale to nie wszystko. Ukraińskie media twierdzą, że rosyjskie wojsko na Krymie, na czele z Flotą Czarnomorską, zostało postawione w stan najwyższej gotowości. Według źródeł, na które powołuje się agencja UNIAN, rosyjskie ministerstwo obrony chce „zniechęcić stronę ukraińską do prób zakłócenia Mistrzostw Świata w Rosji”. Rosyjskie Ministerstwo Obrony zaprzecza tym rewelacjom. Ukraińskie władze wstrzymują się od komentarzy.

Tymczasem wciąż trwają wymiany ognia w Donbasie. Ukraińskie wojsko zniszczyło za pomocą artylerii jeden z punktów, skąd strzelały rosyjskie wojska hybrydowe. Ukraińskie dowództwo twierdzi, że w ciągu ostatnich 24 godzin zginęło 12 Rosjan, a 10 zostało rannych. Zginęło też dwóch ukraińskich żółnierzy. OBWE podaje zaś, że w jednym z miejsc w Donbasie „separatyści” otworzyli ogień w kierunku patrolu obserwatorów tej organizacji.

dam/kresy24.pl