Wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik poinformował, że kilkunastomiesięczna Marcelina, którą przed kilkoma tygodniami niemiecki Jugendamt odebrał polskiemu małżeństwu mieszkającemu w Hamburgu, wróci do rodziców. 

"Kilkunastomiesięczna dziewczynka (nasza obywatelka) zabrana przed kilkoma tygodniami przez niemiecki Jugendamt wraca do rodziców po spełnieniu warunków ugody przed sądem niemieckim. Jest dobrze"- napisał polityk na Twitterze. Rodzice dziewczynki na początku listopada zwrócili się do polskiego rządu o pomoc w odzyskaniu dziecka. Szybka akcja pracowników resortu sprawiedliwości oraz placówek dyplomatycznych w Niemczech zakończyła się sukcesem. W tym tygodniu udało się zawrzeć ugodę przed niemieckim sądem. Pod koniec stycznia dziewczynka wróci do rodziców, którzy jednak muszą spełnić ściśle określone przez sąd warunki. 

"Wszystko wskazuje, że dziewczynka powróci do rodziców. Bardzo się cieszę z tego powodu"- stwierdził wiceminister Wójcik po ogłoszeniu wyroku. Jak dodał, to już drugi w ostatnim czasie sukces polskiego rządu w starciu z niemieckim Jugendamtem. Wójcik poinformował również, że już niedługo zostanie przedstawiona na forum UE propozycja państw Grupy Wyszehradzkiej regulująca „kwestie umieszczania dzieci w rodzinach zastępczych”.

"Bardzo mocno występujemy o to, by dzieci miały zapewnione utrzymanie tożsamości. Zależy nam na tym, by - jeśli już dochodzi do takiej sytuacji - dzieci trafiały do rodziny, która mówi w języku kraju ich pochodzenia. Chodzi o zapewnienie dziecku kontaktu z językiem, kulturą i religią"- tłumaczył Wójcik. Już w najbliższym tygodniu w Sejmie odbędzie się drugie czytanie projektu ustawy autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości, która dotyczy „wykonywania niektórych czynności organu centralnego w sprawach rodzinnych”.

yenn/IAR, Fronda.pl