Ta historia pokazuje, że sens istnienia "Okien życia" jest bezsporna. I to dzięki katolikom, na których nieustannie się narzeka , że tacy i owacy. A tu proszę. Kolejne życie uratowane, dzięki ich inicjatywom.

Według wstępnej diagnozy noworodek, który trafił do Okna życia jest zdrowy. Chłopiec otrzymał imiona Jan Paweł. Jest szansa, że wkrótce trafi do adopcji.

Od początku istnienia wrocławskiego "Okna życia" czyli od 2009 roku pozostawiono w nim sześcioro dzieci.

 

mod/RMF