Wałęsa Show trwa w najlepsze. Tym razem były prezydent nawołuje na swoim profilu na Facebooku do podjęcia debaty na temat jego agenturalnej przeszłości (której wedle słów Wałęsy nie było). Projekt ma wielki rozmach, bo ma to być debata na minimum 200 osób. 

Lech Wałęsa w ostatnim okresie nie ustaje w realizacji dwóch celów - oczerniania i obrażania PiS i Jarosława Kaczyńskiego oraz usilnego przekonywania wszystkich, że wcale nie był agentem i nigdy nie współpracował z SB. Tym razem na swoim profilu w serwisie Facebook wezwał wszystkich "którzy go oczerniają" i "palą jego zdjęcia" do podjęcia debaty z nim samym. 

Co ciekawe, Wałęsa chce zebrania przynajmniej dwustu uczestników, z których każdy miałby dysponować jednakowym czasem na ripostę. Oznaczałoby to, że ewentualna debata musiałaby trwać co najmniej 6, 7 godzin. 

emde/Facebook