Podczas wczorajszych obrad w europarlamencie, gdzie przemawiała włoska minister rozwoju gospodarczego Federica Guidi, Janusz Korwin-Mikke zamiast słuchać, spał w najlepsze.
Sytuację tę utrwalił jeden z obecnych na sali zagranicznych polityków, Michel Reimon, który na Twitterze opublikował zdjęcia Korwin-Mikkego z krótkim opisem: "Anty-europejski, pro-śpiący: skrajnie prawicowy polski europoseł Korwin-Mikke śpi podczas przemówienia włoskiej minister Frederiki Guidi".
Po kilku minutach, kiedy w sieci zawrzało i posypały się pytania, Reimon swój wpis uzupełnił: Nie mogę go zapytać. Obudził się i wyszedł.
To co robi Korwin-Mikke w europarlamencie nie ma żadnego wydźwięku protestu przeciwko funkcjonowaniu UE, a jest zwykłą bufonadą. Korwin to klown polityczny, nie wariat, ale człowiek spełniający określone zadania. A wiadomo już przez kogo zlecane. Dziwię się jedynie polskim wyborcom, którzy zagłosowali na tego politycznego śpiocha.
philo/Twitter/dziennik.pl
