– To oczywiste, że trzeba wypracować zupełnie nowy model społeczno-polityczny. Kiedy uda się wrócić na ścieżki demokratycznego państwa prawnego, będziemy mogli wdrażać pomysły, które wcześniej przygotujemy – powiedział w programie „Cztery strony” lider KOD Mateusz Kijowski. Nie chciał jednak mówić o planach KOD. – Co będziemy robić pół roku przed wyborami, proszę mnie zapytać wtedy – dodał.

 

Przewodniczący KOD przekonywał, że to, za co jego organizacja dostaje poparcie, to apartyjność. Dopytywany o plany na przyszłość, nie chciał ich zdradzić. – Co będziemy robić pół roku przed wyborami, proszę mnie zapytać wtedy – powiedział. 

Ocenił natomiast, jak powinna wyglądać Polska w przyszłości – czy wolałby powrót do symbolicznej III RP, czy zbudowanie nowej jakości. – Wczoraj na spotkaniu koalicji Wolność Równość Demokracja wszyscy się zgodzili, łącznie z przedstawicielem PO, że nie ma powrotu do tego, co było pół roku temu. To oczywiste, że trzeba wypracować zupełnie nowy model społeczno-polityczny – powiedział i dodał, że musimy rzeczywistość zbudować od nowa. 

– Kiedy uda się wrócić na ścieżki demokratycznego państwa prawnego, będziemy mogli wdrażać pomysły, które wcześniej przygotujemy. Jedno jest pewne – powrotu do tego, co było pół roku temu czy rok temu, nie ma. To się zużyło – ocenił.

„Na razie jest to miejsce, gdzie możemy dyskutować” 

Kijowski przekonywał, że celem KOD nie jest zmiana władzy, tylko zmiana stosunku obywateli do polityki. W jego ocenie zadaniem obywateli jest rewitalizacja polityki w Polsce. Pytany, czy zapraszając do współpracy pod jednym szyldem różne inicjatywy i ludzi, którym przez lata nie udało się przebić, nie ma wrażenia, że jest przez nich wykorzystywany, odpowiedział, że ma wrażenie, że rodzi się coś nowego. 

– Być może idea współpracy w ważnych sprawach. To nie jest platforma wyborcza. To nie jest skok do tego, by zdobyć władzę. Na razie jest to miejsce, gdzie możemy dyskutować – powiedział.
 
„Deklarowali, że będą słuchać obywateli”

W środę KOD złożył w parlamencie projekt ustawy o Trybunale. – Nasza ustawa nie różni się wiele od tej uchwalonej w czerwcu 2015 roku. Wprowadza dodatkowe mechanizmy zmniejszające możliwość upolitycznienia TK, dające większą niezależność. Generalnie obawialiśmy się, że ta uchwalona w grudniu może wejść w życie. Byłoby to bardzo szkodliwe dla TK i wszystkich obywateli – mówił Kijowski. 

Lider KOD wyjaśnił, że projekt złożony został w trybie inicjatywy obywatelskiej, bo partia rządząca deklarowała, że będzie słuchać obywateli. – Wszystkie inicjatywy obywatelskie będzie traktować bardzo poważnie. A opozycję traktuje mało poważnie – dodał.