Badania naukowe wskazały, że czosnek ma silne właściwości antybakteryjne, które chronią organizm przed infekcjami i wzmacniają system odpornościowy. Jednak niewiele osób wie o tym, jaką moc ma kiełkujący czosnek!

Najczęściej kupujemy twardy i świeży czosnek. Taki mięknący i wypuszczający kiełki jest przez nas ignorowany i uznawany za niepełnowartościowy. Badacze z Uniwersytetu Kyungpook w Południowej Korei postanowili zbadać kiełkujący czosnek. Co odkryli?

Okazało się, że ząbki czosnku pochodzące z kiełkującej główki zawierają kilkanaście razy więcej przeciwutleniaczy niż świeże! Dodatkowo, z każdym kolejnym dniem poziom antyutleniaczy wzrastał.

- Chociaż czosnek został gruntownie przebadany ze względu na jego zdrowotne właściwości, mało uwagi poświęcono do tej pory czosnkowi kiełkującemu. Postawiliśmy hipotezę, że kiełkowanie czosnku pobudza produkcję różnych fito chemikaliów, które są korzystne dla zdrowia. Etanolowe ekstrakty z czosnku kiełkującego przez różne okresy miały zmienne aktywności przeciw-utleniające zdolności absorpcji rodników tlenowych. Ekstrakty z czosnku kiełkującego 5 dni wykazały bardzo wysoką aktywność przeciw-utleniającą, podczas gdy ekstrakty z surowego czosnku miały stosunkowo niską aktywność przeciw-utleniającą. Ponadto, kiełkowanie zmieniło profil metaboliczny czosnku: profil metaboliczny czosnku kiełkującego przez 5-6 dni był wyższy od profilu metabolicznego czosnku kiełkującego od 0 do 4 dni. Dlatego kiełkowanie może być użytecznym sposobem na poprawę potencjału przeciw-utleniającego czosnku – wyjaśnili badacze z Uniwersytetu w Południowej Korei.

tag/f7dobry.com