W rozmowie z niemieckim dziennikiem „Sueddeutsche Zeitung” unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders poinformował o rozpoczęciu procedur ściągania z Polski nałożonych na nasz kraj przez TSUE kar. Reynders stwierdził, że Komisja Europejska musi „wywierać presję”, aby zmienić politykę polskiego rządu.

Chodzi o kary nałożone na Polskę w związku z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i kopalni w Turowie. Kary związane z kopalnią Komisja chce potrącić ze środków należnych Polsce z unijnego budżetu. W przypadku Izby Dyscyplinarnej SN Bruksela ma wysyłać ponaglenia do zapłaty.

W rozmowie z niemieckimi dziennikarzami Reynders stwierdził, że rządy Polski i Węgier mogą „w rewanżu sabotować brukselską machinę ustawodawczą”.

- „Jest ryzyko, że będą pewne blokady. (…) Musimy wywierać tę presję, aby prawo UE było właściwie stosowane. UE jest wspólnotą prawa. Jeżeli kraje go nie stosują właściwie, to trudno będzie mieć prawdziwą Unię”

- powiedział.

kak/dw.com