7 sierpnia 2014 r. na (podobno katolickim) portalu Deon.pl ukazał się tekst poruszający temat aborcji.

W owym tekście, autorka, wychodząc od założenia:

"Jeżeli rzeczywiście prof. Chazan nie porozmawiał z rodzicami, tłumacząc im swoje stanowisko i proponując życzliwą pomoc i wsparcie, trudno zachwycać się jego postawą."

opartego na doniesieniach Newsweeka, szybko przechodzi do stwierdzenia:

"Prof. Chazan wybrał pomiędzy pomocą rodzicom, która mogła zmienić ich zdanie, a życiem dziecka."

Co jest już ewidentnym kłamstwem. Profesor Chazan oferował pomoc rodzicom - polecając hospicjum jeszcze nieproszony - a niewątpliwie nie była to jedyna możliwość pomocy. Relacje mnóstwa rodziców, którzy byli pacjentami w Szpitalu Św. Rodziny potwierdzają, że właśnie tam można otrzymać pomoc niedostępną nigdzie indziej.

Nie chodzi tu jednak tylko o sprawę prof. Chazana, gdyż artykuł kończy się kolejnym błędnym stwierdzeniem:

"Wciąż nie mogę oprzeć się wrażeniu, że rozwiązaniem nie musi być pozbawienie drugiego człowieka możliwości podjęcia jakiejkolwiek decyzji.".

Aborcja nie jest "możliwością podjęcia decyzji", a żaden normalny rodzic nie zechce mieć "możliwości podjęcia decyzji o zabiciu swojego dziecka".

Nienarodzone dziecko jest człowiekiem. Z tego oczywistego faktu wynika kolejny - nie istnieje na tym polu nic takiego jak "prawo wyboru", gdyż nikt nie ma prawa zamordować niewinnego człowieka. Mordowanie nienarodzonych dzieci musi zostać zakazane - podobnie jak mordowanie dorosłych.

W ciągu 30 lat działalności włoscy obrońcy życia, skupieni na pomocy kobietom, uratowali 130 tys. dzieci.

Ta liczba wygląda nieźle jednak jedynie gdy zapomnimy o fakcie, że w tym samym okresie we Włoszech zamordowano prawie 5 mln dzieci (4 872 307 aborcji wykonano w latach 1978 - 2007).

Mniej niż 1 na 30 kobiet zdecydowała się urodzić. Pozostałe 97% wybrało aborcję, bo pozwala na to prawo, a propaganda mówi, że tak można, że to "prawo wyboru", a dziecko to nie dziecko, tylko "zlepek komórek" lub "produkty poczęcia". I to pokazuje bardzo konkretnie, że orężem w walce o życie nienarodzonych jest prawda, wraz z idącą za nią zmianą przekonań i prawa, a nie pomoc socjalna. 

Do redakcji portalu apelujemy więc, by dokładniej sprawdzała publikowane teksty, bo kłamstw raz rzuconym na wiatr nie sposób jest skutecznie odwołać.

Adam Kulpiński
Fundacja Pro - prawo do życia
Inicjator akcji Popieram profesora Chazana (www.facebook.pl/popieramprofesora)

Omawiany artykuł TUTAJ

Inny głos krytyki TUTAJ