Przewodniczący Catholic Family and Human Rights Institute, Austin Ruse, powiedział:

“Zwalczamy grupy takie jak PSI na całym świecie, i nagle odkrywamy, że nasz własny Kościół im płaci. To odrażające (…). Powinny spaść głowy.”

Najważniejszym zadaniem PSI „zawsze było promować antykoncepcję, leki wczesnoporonne, prezerwatywy, a nawet chirurgiczną aborcję” – powiedział Fr. Shenan Boquet, przewodniczący organizacji Human Life International.”

„Tak jak wiele innych grup, wspierających kontrolę populacji w latach 90-tych, [PSI] zaczęła od określania swojej misji jako dotyczącej ‘zdrowia’; używała pozytywnego języka i dodała do swojego portfolio programy przeciwko malarii. Ale to nie powinno nikogo zmylić w kwestii ich celu”. – dodał.

„Catholic Relief Services, z historycznego punktu widzenia, wspierała kontrolę populacji w Trzecim Świecie, ale nie oficjalnie, tylko za kulisami”. – powiedziała Judie Brown, przewodnicząca Amerykańskiej Ligi dla Życia.

Zdaniem Stevena Moshera, przewodniczącego Instytutu Badań nad Populacją, Catholic Relief Services po prostu wysłuża się swoim prawdziwym panom. Wyjaśnia on, że CRS bierze ponad 2/3 wszystkich swoich funduszy od rządowej USAID (United States Agency for International Developement), która zajmuje się właśnie wspieraniem kontroli urodzeń. Z tego względu pieniądze CRS idą następnie do takich organizacji jak PSI, bo „to jest to, czego ich panowie w rządzie federalnym od nich żądają”.

CRS nie przynależy do  Kościoła Katolickiego, ale jest niezależną instytucją, finansowaną w ponad 2/3 przed rząd.

Oficjalnie grant, jaki CRS przyznała PSI – 2,7 miliona dolarów – skierowane miało być na walkę z malarią. Fundusze miały być rozprowadzone w ciągu lat 2012-2013.

Lifesitenews.com pytała CRS, na co idą przekazane przez nich pieniądze. Odpowiedzieli, że na zakup siatek przeciwko komarom roznoszącym malarię. Jednak sama PSI nie ukrywa, że ich program przeciwko malarii jest „głęboko związany” z działaniami organizacji na rzecz „zdrowia reprodukcyjnego”.

Według doniesień lifesitenews.com, działania te są zdecydowanie nakierowane na aborcję. PSI na swojej stronie internetowej sama wyjaśnia, że pracuje nad zwiększeniem dostępu do leków poronnych, oraz wspomina o umożliwianiu dokonywania medycznych aborcji w takich krajach jak Kambodża i Nepal.

W dodatku PSI wprowadza na rynek „bezpieczny zestaw aborcyjny” w Indiach, jako część projektu, który ma na celu „ułatwić… ponad 200,000 bezpiecznych aborcji”.

Lifesitenews.com donosi, że CRS już w przeszłości współpracowała – na zdecydowanie mniejszą skalę – z PSI, a także z innymi organizacjami proaborcyjnymi, zwłaszcza CARE.

PCh/LSN