To koniec Koalicji Obywatelskiej w jej dawnym kształcie. Katarzyna Lubnauer powiedziała w czwartek, że ,,wrogie przejęcie posłów nie pozwala na stwierdzenie, że ma się koalicję''.

Wczoraj 8 posłów .Nowoczesnej odeszło z klubu parlamentarnego tej partii i przyłączyło się do klubu parlamentarnego Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. To efekt poważnej scysji w samej .Nowoczesnej. Podczas gdy Kamila Gasiuk-Pihowicz parła do stworzenia wspólnego klubu z PO, Lubnauer była temu przeciw. Prezydium Nowoczesnej przyjęło wprawdzie uchwałę o utworzeniu takiego klubu, ale sam klub zagłosował przeciwko. W efekcie Gasiuk-Pihowicz wraz z siódemką posłów - w tym z Piotrem Misiło, wcześniej wykluczonym z Nowoczesnej - przeszli do nowoutworzonego klubu PO-KO.

To oznacza, że klub Nowoczesnej przestał istnieć, bo nie ma wymaganych 15 posów.

Lubnauer zauważyła w dzisiejszym wystąpieniu na antenie radiowej Jedynki, że Platforma Obywatelska ,,po prostu zmieniła nazwę''.
Polityk zauważyła, że Gasiuk-Pihowicz i siódemka posłów przestali już być członkami Nowoczesnej.

Mówiąc krótko, Grzegorz Schetyna .Nowoczesną po prostu zamordował.

bb/pap, fronda.pl