Jakub Błaszczykowski wyrósł na prawdziwego bohatera Biało-Czerwonych na tegorocznych Mistrzostwach Europy we Francji. Z każdej strony zbiera gratulacje i ochwały, tak za grę na boisku, jak również za przykładne życie jakie prowadzi. Do pochwał dołączył się sam kardynał Stanisław Dziwisz.

– Błaszczykowski jest ambasadorem Światowych Dni Młodzieży – przypomina Kardynał Dziwisz. I zastanawia się, czy piłkarz może jeszcze bardziej rozsławić tę niezwykłą imprezę. – Wszystko zależy od tego, które miejsce zajmiemy podczas mistrzostw Europy. My sobie życzymy, żeby wygrali, a myślę, że niektórzy nawet się o to modlą. Błaszczykowski jest liderem polskiej drużyny. Poza tym to bardzo porządny człowiek, Polak, patriota i katolik. Podoba mi się to powiedzenie: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

Błaszczykowski nieraz mówił o swojej głębokiej wierze w Boga. Nie kryje też patriotyzmu. – Dla mnie Polska zawsze brzmiała dumnie – mówi o swoich uczuciach do ojczyzny najskuteczniejszy polski piłkarz Euro'2016.

mko/fakt