JE kardynał Raymond Leo Burke wygłosił przemowę w kaplicy św. Augustyna z Canterbury w angielskim Ramsgate. Kaplica, co podkreślił amerykański purpurat, znajduje się blisko miejsca, do którego w 597 roku św. Augustyn wraz z grupą około czterdziestu innych mnichów przyjechał z misją od świętego papieża Grzegorza Wielkiego. Była to misja ewangelizacji Wysp Brytyjskich, którą apostołowie wypełnili z ogromnym posłuszeństwem i wiernością Chrystusowi.

Kardynał, omawiając po krótce dzieje świętych i męczenników Anglii, przeszedł do współczesnej epoki, która przedkłada nam tak ogromne wyzwania w szerzeniu wiary Chrystusowe.

„Szatan, ‘zabójca od początku’ i ‘ojciec kłamstwa’ nie może wytrzymać [widząc], że prawda i miłość Chrystusa promieniują z Jego świętego Kościoła” – powiedział kardynał. Diabeł „nigdy nie ustaje w swoich kłamliwych i nienawistnych trudach. Zawsze próbuje zepsuć prawdę, piękno i dobroć, których Chrystus nigdy nie zaprzestaje wlewać w nasze chrześcijańskie dusze ze swojego chwalebnego, przebitego Serca” – mówił dalej purpurat.

 „Tragicznym znakiem obecności szatana pośród nas są powszechne zamieszanie i poważny błąd” – powiedział kardynał. To zamieszanie i błąd, które dotyczy „najbardziej fundamentalnych prawd, najpiękniejszej rzeczywistości, trwałych dóbr życia ludzkiego i jego kolebki – to jest ludzkiej rodziny, tak, jak zostały nam one dane z ręki Boga”.

Hierarcha powiedział następnie, iż widzimy dziś efekty działań diabła. „Szatanowi udało się zepsuć kulturę, która była kiedyś kulturą chrześcijańską; udało mu się zasiać ziarna pomieszania i błędu nawet wewnątrz samego Kościoła”. Gdy patrzymy na tę tragedię, „łatwo możemy się przerazić i stracić odwagę” – mówił kard. Burke.

Jednak tak jak uczyli nas święci, także święty Augustyn z Canterbury i jego towarzysze, jest wśród nas inna jeszcze obecność, która zawsze zwycięża diabła. „To obecność naszego Pana Jezusa Chrystusa w Jego świętym Kościele”. Obecność znajduje swój najbardziej idealny i pełny wyraz w Najświętszym Sakramencie, w którym nasz Pan jest rzeczywiście obecny! „Jeżeli będziemy mocno trwać przy Chrystusie i Jego prawdzie i miłości, to nawet w obliczu prześladowań zwycięstwo nad grzechem, zwycięstwo życia wiecznego będzie nasze!” – pouczył kardynał.

„Sam nasz Pan, gdy założył swój Kościół na mocnym fundamencie Urzędu Piotrowego obiecał nam, że siły piekieł go nie przemogą. Ostatni rozdział historii Kościoła właśnie jest pisany. To historia o zwycięstwie Chrystusa, który powraca w chwale, by wypełnić swoją zbawczą pracę, by rozpocząć ‘nowe niebo i nową ziemię’” – mówił purpurat.

Kardynał powiedział następnie, że to do nas należy zapisanie części z rozdziałów tej historii. „Będzie to z pewnością historia cierpienia za prawdę i miłość Chrystusa, ale będzie to zarazem historia łaski Bożej w pracy w każdej chrześcijańskiej duszy, wypełniająca ją radością i pokojem nawet w obliczu wielkiego cierpienia i samej śmierci. Nie poddawajmy się strachowi ani zniechęceniu, ale, wraz ze świętym Paweł, radujmy się wypełnieniem w naszym czasie cierpień Chrystusa dla chwały Bożej i zbawienia świata” – wezwał kardynał Burke.

pac/voice of the family