Kardynał podkreślił, że nie należy przeciwstawiać sobie fundamentów wiary i tak istotnych spraw jak pseudo-małżeństwa homoseksualne czy zabijanie nienarodzonych. - Cóż może być bardziej fundamentalne niż prawo naturalne? - pytał retorycznie kard. Burke w rozmowie z EWTN.

- Nie możemy mówić za dużo o tych kwestiach, tak długo, jak w naszym społeczeństwie życie najbardziej niewinnych i bezbronnych osób jest bezlitośnie atakowane. Sądzę, że dosłownie rzecz ujmując to jest masakra nienarodzonych – podkreślił kardl Burke.

Dziennikarz dopytywał kardynała, jak interpretować wypowiedzi papieskie, w których papież sugeruje, by mniej mówić o aborcji, antykoncepcji czy związkach gejowskich. Kardynał dyplomatycznie odpowiedział, że „wypowiedzi papieskie nie są łatwe do interpretacji”. I dodał, że nie należy interpretować słów papieskich w taki sposób, by uznać, że dla Kościoła obrona życia i integralności rodziny nie jest fundamentalna. - Cóż może być ważniejszego niż prawo naturalne? - pytał i dodawał, że „małżeństwa” gejowskie czy antykoncepcja to działania „zawsze i wszędzie złe”. Pierwotnym nakazem sumienia jest obrona życia i rodziny – uzupełniał prefekt Sygnatury Apostolskiej.

TPT/LSN