Kard. Tarcisione Bertone:  „Z bólem uświadamiam sobie, że po 25 latach od ogłoszenia niepodległości Ukrainy, ta ziemia nie jest jeszcze wolna od wojny. Z całą mocą wzywam: ’Święty Boże, Święty Mocny, Święty a Nieśmiertelny! Od zarazy, głodu, ognia i wojny… i od wojny, wyzwól nas Panie’!’

 Lwów. Dziękczynna i błagalna procesja Jakubowa.

Tegoroczna procesja ulicami Lwowa z relikwiami patrona miasta, archidiecezji i krakowskiej prowincji franciszkanów - bł. Jakuba Strzemię połączona była z obchodami 25-lecia odnowienia struktur Kościoła katolickiego na Ukrainie. Nabożeństwu w kościele franciszkanów przewodniczył prowincjał z Krakowa o. Marian Gołąb, a mszy w katedrze - kard. Tarcisio Bertone z Rzymu.

Na uroczystości do Lwowa w sobotę 10 września przybyli biskupi Konferencji Episkopat Ukrainy, a także przedstawiciele Kościoła greckokatolickiego i prawosławnego.

We franciszkańskim sanktuarium przy Łyczakowskiej, skąd wyruszyła procesja, prowincjał o. Marian Gołąb przypomniał cele, dla których Kościół wynosi na ołtarze niektórych swoich członków.

Wyższy przełożony wymienił też przymioty, którymi odznaczał się bł. Jakub. Wśród nich wskazał m.in. na: gorliwość apostolską, czystość życia, szlachetność obyczajów, kult do Najświętszego Sakramentu i gorącą miłość do Najświętszej Maryi Panny błogosławionego franciszkanina.

Duchowieństwo i wiernych zgromadzonych w świątyni zachęcił do modlitwy za jego przyczyną o pokój dla Ukrainy, zwł. dla jej wschodniej części.

 „Jak piszą historycy ‘Arcybiskup Jakub dobrze sobie zdawał sprawę z dobrodziejstwa pokoju. Po latach wyniszczających kraj zamieszek, wojen i najazdów tatarskich, na Rusi za rządów królowej Jadwigi i króla Władysława Jagiełły nastąpiła stabilizacja polityczna. Stan pokojowy sprzyjał rozwojowi Kościoła, kultury i dobrobytu mieszkańców tego kraju. Lwów stał się wielkim centrum handlu i kultury na Rusi. Arcybiskup Jakub zarządził modły o pokój. Nabożeństwo wieczorne w kościele parafialnym we Lwowie: kończyło się modlitwą o pokój. Modły te zarządził, aby uprosić u Boga stałe korzystanie z dobroczynnego pokoju i bezpieczeństwa granic państwa’” – przypomniał o. M. Gołąb.

W tym samym duchu wypowiadał się w katedrze kard. Tarcisio Bertone.

„Z bólem uświadamiam sobie, że po 25 latach od ogłoszenia niepodległości Ukrainy, ta ziemia nie jest jeszcze wolna od wojny. Z całą mocą wzywam: ’Święty Boże, Święty Mocny, Święty a Nieśmiertelny! Od zarazy, głodu, ognia i wojny… i od wojny, wyzwól nas Panie’!’.

Purpurat z Rzymu powiedział, że przyjechał, aby „złożyć Bogu dziękczynienie za wytrwałość lwowskiego Kościoła w najtrudniejszym okresie jego historii: w smutnych latach wojny i okresie powojennym”.

Swoją wdzięczność wyraził kapłanom, zakonnikom i zakonnicom, którzy w trudnych czasach komunistycznego totalitaryzmu pracowali w ukryciu. Podziękował też świeckim, „którzy byli prawdziwymi żołnierzami Boga, nie stawiając nic więcej ponad służbę Bogu w miłości”.

 

Jan Maria Szewek,

12.09.2016

 

Źródło tekstu: http://www.franciszkanie.pl/artykuly/lwow-dziekczynna-i-blagalna-procesja-jakubowa oprac. MP