W TVN24 szefowa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Elżbieta Witek w mocnych słowach skomentowała pomysł Komisji Europejskiej, by karać państwa 250 tys. euro za każdego nieprzyjętego imigranta oraz pokaz "siły" polskiej opozycji...
O pomyśle KE ws kar za nieprzyjmowanie imigrantów Witek mówiła: - To jest rzeczywiście kuriozum. Jest taki pomysł. Być może jest analizowany przez KE. To nie do pomyślenia, że kraj, który nie przyjmuje uchodźców choćby z powodu, o którym mówimy my, płacił kare. Ktoś popełnił błąd, otworzył szeroko ramiona, a wszyscy mielibyśmy ponosić konsekwencje. Sam pomysł karania jest absurdalny. Powtarzam: próba karania jest kuriozalna i nie do przyjęcia".
O słowach szefa PO Grzegorza Schetyny, który straszy PiSem: - Niepokojące jest to, co mówi szef PO. Nie widzę w słowach Grzegorza Schetyny zamiaru pokojowego demonstrowania. (…) W tłumie ludzie reagują inaczej. Wystarczy jeden nieprzemyślany gest, jedno nieprzemyślane słowo i może być różnie".
Elżbieta Witek przecięła również spekulacje dot. relacji Szydło-Kaczyński: - Relacje są naprawdę dobre. Jeśli ktoś spodziewa się. Że pani premier i pan prezes PiS będą prowadzić dysputy godzinami, to muszą pamiętać, że wówczas nie byłoby czasu na rządzenie.
mko/TVN24