"Mamy poważne oznaki, że powstaje w Europie Środkowo-Wschodniej przeciwwaga dla Brukseli" - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z węgierskim tygodnikiem "Heti Valasz".

"W Europie Środkowo-Wschodniej powstały rozmaite kompleksowe projekty. Na przykład stworzenia wspólnego bezpieczeństwa energetycznego, które rozciągałoby się na region ograniczony Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem. Mogę też wspomnieć o już urzeczywistnionej chińskiej inicjatywie nazywanej 16+1, czyli porozumieniu o współpracy między Pekinem i państwami Europy Środkowo-Wschodniej" - mówił Węgrom Jarosław Kaczyński.

Jak wyjaśnił, stwarza to przeciwwagę dla "dążeń w Europie ukierunkowanych na pełną hegemonię". Kaczyński podkreślał też rolę współpracy energetycznej w ramach tzw. Międzymorza, przy tym z ważnym udziałem Stanów Zjednoczonych.

Szef PiS pytany, czy chciałby zinstytucjonalizować Grupę Wyszehradzką odparł, że Polska i Węgry chciałyby takiego kroku. Nie są do niego jednak przekonane Słowacja i Czechy, choć trzeba tę sprawę jeszcze omawiać.

Kaczyński deklarował też zaufanie do węgierskich partnerów Polski. Jak podkreślał, "Węgrzy są solidarni ze swoimi sojusznikami, gdy trzeba". Szef PiS poparł też projekt stworzenia infrastruktury łączącej kraje Europy Środkowo-Wschodniej, na przykład autostradę wschód-południe.

ol/onet.pl, pap