„Okazało się, że jesteśmy dużo bogatsi, niż się wydawało. Tylko że to bogactwo szło w ręce [będące] w dużej części na zewnątrz Polski.” - mówił dziś w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Następnie dodał:

Teraz jest wykorzystywane w interesie zwykłych Polaków i w dla rozwoju, aby Polska stawała się bogatsza i lepiej zorganizowana, abyśmy byli takim państwem, jak te, które leżą na zachód od naszych granic”.

Kaczyński podkreślił, że po dwóch latach rządów Zjednoczonej Prawicy PiS „w dobrym tempie” przeprowadza dobrą zmianę. Zaznaczył, że to uszczelnienie sfery VAT jest jednym z najważniejszych sukcesów obecnego rządu. Dodał, że obecnie wciąż nie jest on w pełni szczelny i pewnymi sferami będzie trzeba się zająć. Przypomniał, że do tej pory bardzo dużo pieniędzy w Polsce lądowało w prywatnych kieszeniach.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zauważył, że przy informatyzacji państwa dochodziło do bardzo wielu nadużyć i podkreślił, że niektóre z przedsięwzięć wyceniano nawet dziesięciokrotnie wyżej niż te powinny kosztować.

Prezesa PiS prowadząca program zapytała też o kwestię rekonstrukcji rządu. Jarosław Kaczyński odpowiedział:

"Na pewno troszkę odłożona w czasie [rekonstrukcja], bo pani premier zaproponowała zmiany strukturalne w rządzie, bardzo interesujące, ale takie zmiany z reguły są bardziej długotrwałe. Nie można ich dokonać z dnia na dzień, a jeżeli chodzi o ostateczne decyzje co do personaliów to one będą podjęte w ciągu stosunkowo niedługiego czasu, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu".

Zapytany o to, czy prawdą jest, że to on jest pomysłodawcą programu „Rodzina 500+” odpowiedział:

A prawdą. Nawet mogę pani powiedzieć, że w Krakowie podczas pewnej kolacji – można powiedzieć – go doprecyzowałem. Chyba prof. Rybiński wysunął taki pomysł „1000 zł na jedno dziecko”. Obliczyłem to sobie w pamięci – bo nieźle liczę w pamięci – że to kompletnie nierealne, to jakaś gigantyczna suma i pomyślałem sobie, że trzeba znaleźć inną formułę, ale trzeba to zrobić. No i doszedłem do wniosku, że na drugie dziecko, pominąwszy najbiedniejsze osoby, 500 zł i to się da zrobić, jeżeli będziemy odpowiednio energiczni i zdecydowani jeżeli chodzi o wszystkie kwestie, których symbolem jest VAT”.

Jarosław Kaczyński w rozmowie na antenie TVP Info odniósł się również do skandalicznych słów byłego rzecznika prasowego Hillary Clinton ds. zagranicznych, który stwierdził, że w trakcie Marszu Niepodległości w Warszawie maszerowało 60 tysięcy nazistów. Prezes PiS podkreślił, że były rzecznik Clinton swoim wpisem obraził dziesiątki tysięcy uczciwych osób. Przyznał jednak, że miały miejsce incydenty „skrajnie złe i niedopuszczalne”:

Ta tradycja, do której się odwołujemy, nie ma nic wspólnego z antysemityzmem, rasizmem i ksenofobią. Przynależność kulturowa i lojalność w stosunku do państwa nie odnosi się do pochodzenia etnicznego. Co do tych spraw nie może być wątpliwości”.

Dodał, że to „margines marginesu” odpowiada za skandaliczne hasła i zauważył, że bardzo prawdopodobne, że byłą to prowokacja osób, które chcą zaszkodzić Polsce. Prezes PiS wypowiedział się także na temat słów ambasadora Niemiec w Polsce, który uznał, że kwestia reparacji wojennych jest już zamknięta tak pod względem prawnym jak i politycznym:

Z jednej strony jest to kwestia finansowa, a z drugiej – kwestia prawdy, która jest w Europie słabo znana. Prawdy, którą próbuje się zmieniać opowieścią niemającą z prawdą nic wspólnego – o polskiej winie czy współwinie”.

Prezesa PiS pytano też o procedowanie ustaw dotyczących reformy Sądu Najwyższego oraz KRS. Kaczyński odpowiedział:

Tak na pewno, na 100 proc. wolałbym tego nie mówić, ale jestem prawie pewien, że będą już procedowane, że już niedługo będą nadane numery odpowiednim drukom sejmowym i ruszymy z tą sprawą”.

Podkreślił jednocześnie, że w razie konieczności uzgodnienia pewnych rzeczy z prezydentem – są jeszcze posiedzenia komisji sejmowych i dwa czytania, więc będzie czas na ewentualne korekty.

dam/TVP.Info,300polityka.pl