O Platformie Obywatelskiej Jarosław Kaczyński mówił krótko: „Platforma Obywatelska zafundowała nam chory system, który buduje w Polsce „kolesiostwo i klientelizm (…)Koalicja PO-PSLpodejmowała decyzje, które nie zdarzają się w państwach demokratycznych. (…) Polska potrzebuje bardzo głębokiej zmiany, bo Polska demokracja znajduję się w bardzo poważnym kryzysie. Pokazały to choćby ostatnie wybory samorządowe”.

O kampanii wyborczej Andrzeja Dudy: „Oceniam ją jako dobrą, ale może być lepiej. A zawsze może być lepiej. Tutaj nasuwają się wspomnienia sprzed 10 lat. Wtedy ostatnia faza kampanii, przede wszystkim druga tura (…) była bardzo intensywna i przyniosła bardzo dobre rezultaty. W badaniach bywało, że Donald Tusk miała 24 pkt. procentowe przewagi, a w ostatecznym rozrachunku 8 pkt. przewagi miał mój śp. brat, więc wygrał w sposób wyraźny”. Po czym odniósł się do polskich sondaży: „Polska w ciągu ostatnich 8 lat zmieniła się bardzo na niekorzyść. Standardy demokracji obniżyły swoją rangę. Mamy do czynienia z badaniami intencjonalnymi, różnice między wynikami w sondażach a wynikami w wyborach są znaczące – tak też było 10 lat temu w wyborach prezydenckich”.

O kampanii Bronisława Komorowskiego, Kaczyński mówił: „Okrzyki o kurach powinny być w najważniejszych mediach, w każdej telewizji. To właśnie był pokaz pogardy wobec obywateli, pokaz psucia demokracji (…) Tej brutalności, choćby w porównaniu z moimi doświadczeniami, nie widzę. Widziałem mnóstwo kampanii, sam byłem ich uczestnikiem, i twierdzę, że prezydent nie ma z brutalnymi przypadkami wiele do czynienia, ale oczywiście mu tego nie życzę (…). Za brutalizację kampanii odpowiada obecna formacja rządząca i sam prezydent".

mm/TVP Lublin