„Wynik 47 proc. to bardzo dobry wynik. Nie znam wyników partii, które uzyskały poniżej 5 proc., tak więc nasz wynik zapewnia bardzo dużą przewagę. Inne badania są różne, to najczęściej powyżej 40 proc. w górę, ale wszędzie rośniemy.” - mówił dziś na Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów Gazety Polskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując najnowszy sondaż CBOS.

Kaczyński ocenił, że to bardzo optymistyczna informacja, a wzrost poparcia jego zdaniem spowodowany jest przede wszystkim wejściem w życie ustawy emerytalnej.

Prezes PiS przyznał, że jednym z problemów, które zauważa, jest spór z prezydentem, a także wypowiedzi niektórych polityków spośród partii, które są w klubie PiS:

„Tu dzieje się coś, co myślę wywołuje w opinii publicznej poczucie rozbicia, które może być w naszym obozie.”.

Kaczyński podkreślił, że najpierw konieczne jest rozwiązanie problemu z prezydentem, jednak on sam jest pełen optymizmu po rozmowie, jaką odbył z Andrzejem Dudą. Dodał też:

„Myślę, że w przyszłym tygodniu będę mógł powiedzieć, że ustawa, która realnie zmieni sądownictw wejdzie w życie”.

Prezes PiS podkreślił, że jego dążeniem jest uspokojenie napięć, które powstały, a co jest niezbędne dla sukcesu w przekształcaniu Polski. Dodał, że równie ważna jest spójność rządzenia.

„To, że zawsze pojawiają się napięcia nie może mieć wpływu na to, że pewne sprawy są blokowane, należy też strzec się przed wypływami lobbystów. Lobbyści nie zrezygnowali, tu trzeba postawić mocną tamę, my to robimy, ale trzeba to robić bardziej zdecydowanie.” - dodawał Kaczyński.

Zauważył także:

„Nasi przeciwnicy wszystko traktują jako błąd, jeśli te błędy są oczywiste to oni to wykorzystują mocno. To może czynić sytuację niebezpieczną.”.

Kaczyński mówił też o zmianach w ordynacji wyborczej:

„Chcemy podjąć sprawę ordynacji wyborczej zarówno w wyborach samorządowych, jak i parlamentarnych, także jeśli chodzi o przedsięwzięcia techniczne, które proponowaliśmy, a których celem jest zabezpieczenie przed fałszowaniem wyborów. Przezroczysta urna, kamery w każdym lokalu wyborczym, nowe zasady odnoszące się do drukowania kart, nowe zasady dotyczące okresu i sposobu ich przechowywania”.

Prezes PiS odnosił się też do repolonizacji mediów. Zauważył, że sytuacja rynkowa w świecie mediów jest w Polsce zupełnie nieprawidłowa i kontrolowana przez duże firmy. Dodał, że jest to regulowane we wszystkich państwach demokratycznych. Podkreślił:

„[…] jeśli ktoś myśli, że się radykalnie sytuacja zmieni na naszą korzyść, to się myli, ale nie będzie tak jak dziś, bo to stan bardzo szkodliwy.”.

Dodał także:

„My musimy metodami zgodnymi z regulacjami europejskimi dążyć do tego, by media w Polsce były polskie”.

Na koniec dodawał także, że kolejną niezwykle ważną reformą do przeprowadzenia jest kwestia polskich służb specjalnych. Poinformował, że ustawy o charakterze porządkującym są już gotowe „ale na razie czekamy, aż będą uchwalone inne”.

Ocenił także, że o ile jest zdecydowanie więcej spraw, którymi należy się zająć, to nie można podejmować wszystkich naraz. Stwierdził, że po latach komuny i III RP koniecznych jest wiele lat aby zmienić Polskę do końca – co najmniej trzech kadencji.

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl